Co drażni psy?

Psy są zwierzętami o bardzo rozwiniętej psychice, zarówno pod względem inteligencji, jak i emocji. Jak każde zaawansowane ewolucyjnie zwierzęta, mają określoną tolerancję na pewne zjawiska i cechy. Choć w dużej mierze jest to sprawa indywidualna, to wszystkie psy reagują podobnie na określone zachowania, związane z hierarchią w stadzie i wrażliwością zmysłów. W poniższym wpisie blogowym opowiemy o pewnych sytuacjach, których należy unikać lub chociaż mieć świadomość tego, co się dzieje.

Sentymentalizm i przywiązanie do przedmiotów

Psy bardzo się przywiązują, zarówno do ludzi, jak i przedmiotów. Mogą mieć swoje ulubione psie zabawki, ubranka, obroże a nawet poduszkę. Znałem wiele psów, które ze znaczną niechęcią patrzyły, jak ktoś inny używa ich rzeczy. Może to przybierać łagodne formy, dla przykładu mój pierwszy pies czuł się bardzo nieswojo, gdy została mu zdjęta obraża. Na drugim biegunie znajdują się psy szczerzące zęby i zawzięcie broniące swoich własności. Jeśli zauważymy, że nasz pies zachowuje się zbyt agresywnie w obronie swoich przedmiotów lub jest mocno zirytowany gdy ktoś bierze do ręki jego własność, to dobrze będzie wziąć się za naukę dzielenia jak najszybciej.

Długi kontakt wzrokowy

U psów utrzymywanie kontaktu wzrokowego świadczy o sile charakteru, przy czym przywilej utrzymywania dłuższego kontaktu wzrokowego przypada tylko liderowi stada. Naturalnie osobniki o niższej pozycji społecznej szybciej odwracają wzrok. Można tak sprawdzić, czy Twój pies uważa się za postawionego wyżej niż Ty. Musisz jednak uważać. Nawet jeśli pies odwróci wzrok, a Ty dalej będziesz się w niego wpatrywał, to pies w końcu się irytuje. Podobnie jak ludzie nie lubią, gdy ktoś okazuje wyższość, tak i inne zwierzęta mogą ją uznawać, ale złoszczą się, gdy ktoś nadmiernie to pokazuje.

Czytaj także: Klucz do psiego szczęścia

Stanie w bezruchu

Psy mają relatywnie słaby wzrok. Szczególnie jeśli chodzi o obiekty statyczne, dlatego gdy przestaniesz się poruszać pies niejako przestanie Cię widzieć. Oczywiście jest to pewne wyolbrzymienie, ale psa zaczyna to denerwować. Nagłe znieruchomienie żywej istoty jest dla psa bardzo dziwnym zjawiskiem i często je dezorientuje. Normalną reakcją jest wtedy szczekanie, strzyżenie uszami, powolne podkradanie się lub mocne ruchy nosa. Inną podobną sytuacją może być położenie się na podłodze w bezruchu. Zapewne wtedy pies będzie na Ciebie wskakiwał lub lizał Cię po twarzy. Jest to zwyczajny objaw psiej troski.

Pies i wyraźne dźwięki

Choć psy mają znacznie lepszy słuch od człowieka, to nie znaczy to, że każdy głośniejszy dźwięk jest dla nich irytujący. Z pewnością nie działa na nie pozytywnie, ale nie ma powodów do dużych obaw. Psy zwykle dadzą nam do zrozumienia, że pewien rodzaj dźwięków lub poziom hałasu jest dla nich uciążliwy. Zwykle objawia się to na dwa sposoby. Pierwszym może być machanie lub nieskoordynowane ruszanie głową. W ten sposób psy często okazują niezadowolenie, a w tym konkretnym przypadku próbują pozbyć się dźwięku z uszu. Inną możliwą reakcją psa na nękające dźwięki jest wydawanie odgłosów. To z kolei bardzo często oznacza, że psa coś boli. A jak wiemy, dźwięki mogą sprawiać fizyczny ból. Jak tylko zauważymy te objawy u psa, zredukujmy natężenie dźwięku, a jeśli nie jesteśmy w stanie tego zrobić, zaprowadźmy psa do cichszego miejsca.

Czytaj także: Psia depresja, jak ją rozpoznać i leczyć?

Obecność innych zwierząt

Nie da się walczyć z psią naturą. Choć sprawimy, że pies będzie jadł posiłki wegańskie, to nie uczymy z niego aktywnego weganina i miłośnika innych zwierząt. Pies może się przyzwyczaić do obecności kota lub nawet go polubić, jednak będzie to dotyczyło konkretnego zwierzaka, a nie całego gatunku. Nie próbujmy na siłę przekonywać psa, że ma tolerować inne zwierzęta, ponieważ może to rodzić w nim frustrację, która zakończy się nieopanowaną agresją. Jeśli widzimy, że dwa psy nie dogadują się między sobą to lepiej po prostu unikajmy tego kontaktu. Możliwe, że przyczyna konfliktu między nimi jest dla ludzi niezrozumiała, jak chociażby subtelna różnica w zapachu, która jest dla naszego czworonoga nie do przeskoczenia.