Operacja naszych czworonogów zawsze pozostawia nutkę niepewności, strachu nad którą ciężko zapanować, jednak są one ważne w leczeniu chorób, które mogą przedwcześnie zabrać nam przyjaciela.

Przede wszystkim należy pamiętać o najważniejszej rzeczy – PIES CZUJE WASZ STRES! Negatywne emocje musimy trzymać na wodzy, ponieważ nasz spokój to jeden z czynników, który wpływa na działanie leków. Większość weterynarzy podaje wskazówki oraz jak przygotować psa do zabiegu i każdy wspomina, by pies dzień przed operacją jadł mniej niż zazwyczaj, a około 12 godzin przed zabiegiem nie jadł już nic. Picie jak najbardziej można zostawić w dostępnym dla psa miejscu. Jednak o takie rzeczy zawsze PYTAJCIE SWOICH WETERYNARZY. Czas tzw. głodówki jest zależny od psa, a nade wszystko od stanu zdrowia. 

Dłuższe spacery czy większa aktywność, jeśli taka bywała na co dzień, powinna poczekać. Wyjścia na zewnątrz ograniczyć należy tylko do załatwienia potrzeb psa. Najlepszą rzeczą jaką wtedy możecie zrobić dla pupila, to zachować spokój i myśleć pozytywnie. ubranie dla psa po operacji

Jak zachowują się psy po operacji?

Nie ma szablonu, który nam by wskazał czego możemy spodziewać się po operacji psa, pojawiające się zachowania mogą być różne: piszczenie, drżenie czy zaburzenie równowagi, pobudzenie, siedzenie czy też nerwowe szukanie wzrokiem to coś, co wystąpi na pewno. Pierwsze godziny pies pozostaje w klinice pod ścisłą kontrolą lekarzy weterynarii, którzy monitorują wybudzanie się czworonoga z narkozy.

Trzeba bacznie mimo wszystko obserwować psiaka! Jakiekolwiek niepokojące objawy czy wątpliwości należy bezzwłocznie skonsultować z lekarzem przeprowadzającym zabieg! Utrzymujące się wymioty senność już są wyznacznikiem, że powinniśmy jak najszybciej stawić się w drzwiach weterynarii.

Pamiętajcie, by nie podawać na własną rękę ŻADNYCH LEKÓW psu po narkozie! Każdy czworonóg otrzymuje leki przeciwbólowe oraz wskazania pooperacyjne, czy informacje o ewentualnym dawkowaniu innych środków farmaceutycznych przez weterynarza. 

Zabezpieczenie i transport psa po operacji

Po wybudzenia psa z narkozy temperatura ciała odbiega od normy, ponieważ ośrodek termoregulacji został zaburzony, nie wspominając, że pies jest nadmiernie wrażliwy na bodźce zewnętrzne. Koc i transporter to podstawowe rzeczy, które należy zabrać do kliniki, by odebrać psa. Jeśli pies jest większy przenieście go spokojnie do auta i połóżcie na wcześniej przygotowanym do tego miejscu. 

Pierwsze chwile w domu – jak się przygotować?

Przygotowujemy mu leżankę, na której kładziemy ręcznik, koc, który będzie służył jako podkład. Będzie on na pewno potrzebny, ponieważ z rany może się sączyć krwisty wyciek i łatwiej będzie utrzymać ranę w czystości wymieniając później podkład i przemywając ją roztworem przygotowanym przez lekarza weterynarii. Miejsce odpoczynku po zabiegu powinno być tak zrobione, by psu zapewnić całkowity spokój. Mniej światła, dźwięków – pamiętajmy, że psiak nadmiernie wrażliwy na takie rzeczy po narkozie. Nakryjcie oczywiście czworonoga kocem, by zagwarantować mu ciepło, którego bardzo potrzebuje. Wiele właścicieli zakłada skarpety ochronne dla psa, co też jest świetnym pomysłem, by pomóc psiakowi się rozgrzać.

Uważajmy na próby lizania ran czy gryzienia rany – nie można psu pozwolić, by wyciągnął swoje szwy z miejsca po operacji. Tylko to przedłuży gojenie, a dodatkowo może doprowadzić do różnych komplikacji.

Jeśli widzimy, że pies próbuje się podnieść, zatrzymajmy go! Może skończyć się to dodatkowym urazem, więc nie można ryzykować. Najlepiej jakby pies był pod stałą opieką – właściciel musi mieć na psa oko cały czas i oczywiście nie wolno podawać jedzenia ani picia. Może to doprowadzić do wymiotów, albo do zachłyśnięcia, co dla psa po takiej operacji może być szczególnie niebezpieczne. 

Istotnym elementem jest obserwacja psa i zwrócenie uwagi na informacje, które przekaże nam bezpośrednio weterynarz. Każda operacja przynosi różne skutki uboczne bądź powikłania, więc nie bójcie się pytać o nawet najprostsze rzeczy – w końcu to chodzi o życie Waszego pupila. Pojawienie się krwi z otworów ciała takich jak drogi oddechowe, przewód pokarmowy, czy też pojawienie się krwi podczas wymiotów to sygnał, że trzeba natychmiast konsultować się z lekarzem, który wykonał zabieg bądź jedźcie do najbliższej kliniki, by udzielić pomocy. Również większe krwawienie z miejsca operacyjnego powinno zostać sprawdzone.

Jak sprawić, aby pies szybciej wrócił do formy po operacji?

Po 2 – 3 dniach czworonóg powinien czuć się lepiej, ale to nie oznacza, że może od razu wrócić do swojej aktywności. Co najmniej przez okres dwóch tygodni, należy psa oszczędzać – spacery krótkie, tylko za potrzebą. Pies powinien w końcu odzyskać apetyt i chęć zaspokojenia pragnienia – jeśli tu widzimy jakiekolwiek problemy, nie odbędzie się bez wizyty w klinice weterynarii, takie rzeczy należy skonsultować. 

Pilnujmy przede wszystkim by pies nie skakał, nie próbował wskoczyć na łóżka, kanapy, wchodzenie po schodach też musi być ograniczone do minimum. 

Tak samo nie podnosimy pacjenta, ponieważ możemy doprowadzić do przepukliny brzusznej, jeśli miejsce operacji było zlokalizowane w tym miejscu. 

Nie zapominajmy o ranie – przemywamy ją lekiem przepisanym przez weterynarza oraz nie doprowadźmy do nieprawidłowego gojenia się rany przez lizanie psa miejsca cięcia. Ubranka pooperacyjne dla psa czy nawet kołnierze pomogą nam tego dopilnować.

Odzież ochronna i ubranka dla psa po operacji

Po operacji otrzymujemy zazwyczaj od lekarza weterynarii ubranko pooperacyjne dla psa, które ma za zadanie chronić miejsce zabiegu, ale także można zakupić kołnierz, jeśli wiemy, że taka odzież ochronna na niewiele się zda i pies znajdzie sposób, by dostać się do rany. Z mojego doświadczenia czasem i kołnierz to było mało, ponieważ musiałam mieć w zapasie trzy, a później skleiłam srebrną taśma znalezioną w szafie, by tylko wytrzymał napór berneńskich łap. Tak samo kubraczek należy zmienić na nowy. Polecam zakupić ubranie z bawełny – wysięk z miejsca pooperacyjnego daje we znaki, a należy utrzymać całość w czystości do momentu zdjęcia szwów. Luźne proste bluzy zapinane na plecach, swetry są bardzo pomocne w takich momentach. Z braku możliwości zakupu takiego ubrania również radziłam sobie materiałami bawełnianymi – wycinałam cztery otwory na łapy i od góry wycięłam paski, które pomogły mi wiązać na plecach psa całość. Prosty domowy trik, ale skuteczny, jeśli wyciek jest większy bądź pies wymiotuje i nie macie w co przebrać psa. 

Pamiętajcie, że mimo tego, jak przeraża Was myśl o operacji, jak bardzo się możecie bać, to robicie tylko i wyłącznie dla dobra Waszego przyjaciela i samo nastawienie ze strony właściciela, może zdziałać cuda. 

Dodaj komentarz