Pies z innymi zwierzętami może żyć w pełnej symbiozie, ale są sytuacje, gdzie dochodzi do spięć, czy tego chcemy, czy nie. Od czego to jest uwarunkowane i jak możemy pomóc im się dogadać? Nieważne, pamiętajcie, że zawsze można coś zaradzić i nakierować wszystko na odpowiednie tory. 

 

Kogo pies zaakceptuje w stadzie?

 

Grupa psów w domu tworzy sforę – nie jest to taki sam typ sfory, jaki był w dawnym słowa tego znaczeniu, ponieważ teraz się rządzi to troszkę innymi prawami. W grupie mamy do czynienia ze zjawiskiem dominacji i musimy pozwolić na ustalenie jej pomiędzy osobnikami, nie ingerować do momentu, kiedy nie zagraża nic im życiu i zdrowiu. Inni zaś ingerują nie dopuszczając do wyróżnienia któregokolwiek z psów. Decydując się na drugiego psa w domu w rzeczywistości żyjąc pod przewodnictwem człowieka, nie muszą mieć potrzeby ustalenia tej hierarchii. Kiedy ich wszystkie potrzeby są zaspokojone, nie mają wtedy powodu, by wyłaniać przywódcę między nimi. Trzymajcie reguły jakie ustaliliście względem posiłków, wychodzenia, patrzcie czego potrzebują Wasze psiaki i nie powinno być problemu.

Czytaj także: Psy myśliwskie – czy można pokonać naturę?

 

Czy pies i kot mogą być przyjaciółmi?

 

Jak pies z kotem – znacie to stwierdzenie? Nie bez powodu usłyszał je każdy właściciel tych pupilów. Oba gatunki mają zupełnie inną mowę ciała, co może być fundamentalną przyczyną nieporozumień. Pies jako zwierzę stadne, nie dogada się z indywidualistą. To całkowicie normalne i w tym wypadku, musimy oswoić zwierzęta w bezpieczny, spokojny sposób z dużym nakładem cierpliwości. 

Miska Spowalniająca Wymienny Wkład Kaleido Good Manners zielona góra
Miska spowalniająca jedzenie ma za zadanie zmniejszyć ilość rozsypanego jedzenia. Pies musi się postarać aby się najeść.

Drugi pies w domu

 

Szczeniaki na ogół szybciej się ze sobą dogadają, ale to nie oznacza, że dorosły pies z mniejszym podlotkiem, czy dwa dorosłe już nie! Socjalizacja będzie po prostu dłużej trwać, ale wszystko jest do zrobienia. 

Przede wszystkim pierwsze spotkanie koniecznie musi się odbyć na neutralnym gruncie, gdzie żaden z psów nie będzie miał możliwości dominacji na starcie nad drugim. Jeśli staniecie ze sobą w odległości 2m od siebie i zobaczycie już wtedy agresję u jednego z nich, musicie ten krok powtórzyć za kilka dni. Socjalizacja dorosłego psa wymaga czasu i cierpliwości – dużo cierpliwości. Musicie brać pod uwagę, że dorosłe pupile kiedy pokazują dalej agresywne zachowanie, niestety się mogą nie polubić nigdy…

Spekulujemy jednak, że próba nam się udała, więc idziemy o kroczek dalej. Pierw pierwszy pies siedzi obok nas, a drugi okrąża Was i na zmianę. Zmniejszajcie dystans między nimi trzymając je na smyczy i dajcie poznać im swoje zapachy. Smycz to gwarancja kontroli nad czworonogiem w wypadku agresji i co najważniejsze – nie możecie sami się denerwować! Pies automatycznie to wyczuje i może bardziej się denerwować. Reszta pójdzie jak z płatka, jeśli zauważycie, że podchodzą do siebie i zaczynają machać ogonkami :). 

Ze szczeniakiem jest troszkę inaczej – rzadko miałam problem w socjalizacji nowego, mniejszego czworonoga w naszym stadzie, ale również zaczynałam podobnie – dałam starszym pierw poznać wierciocha, a później dopiero puściłam go na podłogę – do tej pory pamiętam zdziwienie mojego starszego owczarka, że coś może być szybsze od niego. Obserwowałam bacznie psy i nagradzałam za brak przejawów wszelkiej agresji, gdzie podlotek wpadał w ich łapy, szczekał czy zabierał ich zabawki.

Smycz zapewnia kontrolę nad naszym czworonogiem. Nasza smycz jest wykonana z ekoskóry o wysokiej trwałości.

Czytaj także: Witaj w domu mały piesku

Jak oswajać ze sobą zwierzęta domowe?

 

Nie da się zmusić zwierząt do przyjaźni, przebywanie psa i kota w jednym pomieszczeniu musi być bezpieczne. Łatwiej wprowadzić małego kotka do psa, który już jest z nami od jakiegoś czasie, niż odwrotnie. Najlepiej idzie jednak jak mamy szczeniaka i kociaka na raz kiedy są mali – wtedy socjalizacja idzie znacznie prościej. 

Charaktery zwierząt mogą Wam w tym pomóc – spokojniejszy pies, z mniejszymi pokładami energii szybciej zaakceptuje mruczka, niż ten narwany. Mój berneńczyk akurat jest typem spokojnego psa, opanowanego w sytuacjach kiedy tego wymagam i ufa mi bezgranicznie, więc kiedy znalazłam koty pod siatką domu, zabrałam je do siebie, ale pierw odseparowałam zwierzaki – koty zamknęłam w innym pokoju i tam dałam zabawki psa, a za to ręczniki z zapachem kota psu. Po kilku dniach schowałam je do transportera psa (komicznie wyglądały kociaki w bernolowym transporterze, uwierzcie mi) i wystawiłam na środek salonu. Psiak był strasznie ciekawy spotkania, tak samo jak kociaki, więc przypięłam czworonoga na smycz, bym mogła kontrolować jego zachowania, a kociaki wypuściłam. Nigdy nie widziałam, by tak się mógł pies cieszyć na spotkanie z odwiecznym “rywalem”.

Pamiętajcie, że przed takim spotkaniem musicie nakarmić zwierzęta, a psa porządnie wyprowadzić na spacer – spełnijcie podstawowe potrzeby, by pies nie poczuł się zagrożony i nie próbowałam o coś dominować. Pozytywne zachowania nagradzajcie smakołykami – zawsze działa. Kot i pies mogą wspólnie żyć i być przyjaciółmi – w końcu mam 3 psy i 2 koty :). Tak samo przerabiałam pierwsze spotkania psa i królika będąc trochę młodsza – u mnie pojawiał się tylko problem, kiedy to seter potrafił gonić królika, ale to od razu wiedziałam, jak problem zniwelować i pracowałam z tatą nad tym mocno, aż w pewnym momencie nie widziałam instynktu łowieckiego w tej formie nigdy więcej między nimi. Nie był wybiegany i szukał zabawy, a także możliwości wyładowania swojej energii.

 

To od Was wiele zależy, ale nie zapominajcie, że charaktery zwierząt odgrywają tu kluczową rolę. Z pewnością jest łatwiej, jak nie przejawiają żadnych problemów w socjalizacji, ale czasem niestety praca jest trudniejsza, ale uwierzcie – warta zachodu. Życzę Wam powodzenia! 

Dodaj komentarz